EU-kontroll - Norwegia - s2

jamiro napisał:
Prawda, ze rdza na tarczach hamulcowych to standart, ile razy bylem w serwisie na EU to wiecznie byly tarcze do wymiany bo rdza na kantach. Za pierwszym razem zainwestowalem w lepszej jakosci i firmowe tarcze, zuzycie wedlug mnie niewielkie, ale..... rdza !!! smiechu warte. A w NAFie jeszcze nie robilem kontroli. Faktycznie tak jest, ze w miare rozsadnie przeoprowadzaja kontrole ??

milka_milka czytaj ze zrozumieniem, a jak już bierzesz coś w cudzysłów to dokładnie a nie wymyślasz swój tekst. Zwykłe pojazdy kontrolujemy co dwa lata po 4 latach od nowości, zwykle czyli poniżej 3500 kg, a co rok kontrola obowiązuje te powyżej 3500 kg, taksówki i ambulanse. Wszystko napisane poprawnie, to z Twoim zrozumieniem tekstu czytanego coś jest nie tak

Kowalski, walnij sie w ten zakupty leb... juz skorygowali tekst zeby na wiekszych debili nie wyjsc... bezczelnosc redakcji, nie znaja sie na fachu to niech sie za sprzatanie wezma...

Tak, 2 razy robiłem kontrolę w NAFie na Økern w Oslo i byli bardzo w porządku. Nawet kawę gratis dają, 2 razy samochód przeszedł bez ani jednego błędu, pierwszy raz była to 26 letnia mazda a potem peugeot 7 letni. A rdza na kancie tarczy hamulcowej jest zawsze. W książce o rdzy Statens Vegvesen dla warsztatów jest napisane, że hamulce się odrzuca, jeśli więcej, niż 25 % powierzchni jest zardzewiała, ale chodzi o powierzchnię roboczą, gdzie klocek się styka z tarczą. Na kancie tarczy rdzy może być skolko ugodno. A warsztaty naciągają na wymianę.

Co się zmienia od Kwietnia?
Czemu ma to trwać tak długo?